:(

Hej :) Nikt się nie zgłosił, żeby mi pomóc :( Nikola też nie może tu nic dodawać, za co bardzo przeprasza. Ja też nie mogę i wiem, że zawaliłam... Ale naprawdę nie mam czasu pisać :/ Zawieszam więc bloga na jakiś, bliżej nieokreślony czas... Przez ten czas zastanowię się, czy będę go dalej prowadzić... Teraz nie sprawia mi to już takiej przyjemności jak kiedyś... Kiedyś to było moje hobby a teraz to bardziej obowiązek... Nie dlatego, że nie lubię już Conora, po prostu jak wracam do domu, to nie mam już siły nic tu dodać :/ A blog to jednak duże obowiązki...
Ale gdy ktoś jednak chciałby coś tu dodawać albo przejąć bloga, to śmiało pisać :)
Na drugim moim blogu, KLIK, będę się udzielać co jakiś czas, bo mam dużo napisane na zapas. Wystarczy tylko sprawdzić czy nie ma błędów i dodać, co nie zajmuję tak dużo czasu jak przetłumaczenie tweetów czy napisanie całego imagina < co nie ukrywajmy wgl mi ostatnio nie wychodziło... Zaczynałam jeden i nie umiałam go zakończyć, a potem zaczynałam drugiego i było podobnie...>
Naprawdę trudno mi podjąć jakąkolwiek decyzję, bo nie chce was zaniedbywać i ten blog jest dla mnie bardzo ważny... Mam nadzieję, że mi wybaczycie tę nieobecność przez najbliższy czas... Dziękuje za wszystkie miłe komentarze i za to że jesteście i czytacie moje wypociny! DZIĘKUJE! Jesteście wielcy!
A teraz muszę się z wami pożegnać :'( Paaa <3