piątek, 2 listopada 2012

Imagin


Ty i Conor przyjaźnicie się, jesteście najlepszymi przyjaciółmi. Pewnego dnia on dzwoni do ciebie. Zaprosił cię na kolację do siebie. Od razu się zgodziłaś. Przygotowałaś się i na umówioną godzinę wybrałaś się do przyjaciela.
Zadzwoniłaś do drzwi jego domu. Conor otworzył je cały w mącę. Na powitanie dałaś mu buziaka w policzek, ale tak, żeby się nie ubrudzić. Weszłaś do mieszkania,dokładnie to do salonu.
-Czuj się jak u siebie, a ja zaraz wrócę.-powiedział chłopak.
-Dobrze!-uśmiechnęłaś się i usiadłaś na kanapie.
Czekałaś 5 minut, a Conor'a nadal nie było. Poszłaś więc do kuchni sprawdzić co on robi. Okazało się, że twój przyjaciel piecze ciasto i coś gotuje. Nigdy byś się po nim czegoś takiego nie spodziewała.
-Może ci w czymś pomóc?
-Nie,dzięki. Dam radę, ale jeżeli tak bardzo chcesz to nakryj do stołu i wybierz jakiś film, a ja już kończę.
-Nie ma sprawy-odpowiedziałaś.-Nakryć do stołu i poszłaś wybrać film.- Filmy jak dobrze pamiętam są w szafce pod telewizorem. No nie?
-Tak. Ale pewnie nie wiesz gdzie są rzeczy do nakrycia stołu. Więc ci od razu powiem. Są w tamtej szafce.-Chłopak wskazał na komodę stojącą na przeciwko.
Nakryłaś do stołu, a chłopak kończył gotować i powoli zaczynał podawać jedzenie. Wzięłaś się za wybranie filmu. Nie był to łatwy wybór, bo było tam dużo, bardzo dużo płyt DVD.
-Jaki wziąć film?
-Na pewno nie horror, bo będziesz się później bać spać...
-Ta jasne... Tylko ciekawe ja czy ty! Jeżeli nie horror to komedie romantyczną...
Zjedliście trochę i zaczęliście oglądać film.
Nagle poczułaś czyjąś rękę na swoim ramieniu. Była to ręka Conor'a. Chłopak przysunął cię do siebie, mocno przytulił i pocałował w policzek.
-(t.i.), muszę ci coś powiedzieć...
-Co? Wal śmiało!
-Eee... To nie takie proste... Nie wiem jak ci to powiedzieć...
-Najlepiej krótko i na temat!
-No dobra...
Conor cię pocałował, a ty to odwzajemniłaś.
-Teraz wiesz co czuję.-powiedział Conor.
-Ta... Trochę mnie zaskoczyłeś, ale ja też to czuję.
Dalej się ze sobą spotykacie lecz nie jako przyjaciele, ale jako para :)
Do tego będzie 2 część i ona będzie słodka i może uda mi się coś napisać w niej o Jack'u. Dodam ją jutro :) Czekam na komentarze :) Piszcie czy się wam podoba i co mogę zmienić w swoich imaginach żeby były jeszcze fajniejsze :*

2 komentarze:

  1. Zamochałam się ♥. Jest troche powtórzeń ale to nie zmienia faktu, że ta opowieść jest przesłodka i taka... Taka kochana "). Nie mogę się doczekać kolejnej części. Jeszcze bardziej zachęciła mnje mała wzmianka o Jack'u. Możezz tą historie naprawde ciekawie pociągnąć i mam nadzjeje że tak się stanie. Tosia

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny :** !! aż mnie ciarki przeszły, mógłby być trochę dłuższy ale skoro jest w częściach to może być i taki :) //Ola ♥

    OdpowiedzUsuń