niedziela, 25 listopada 2012

takie tam z Rihanną .

 Hej!
Tu Ola, znalazłam coś na zagranicznej stronie.
Niedawno Conor leciał samolotem z LA do Londynu, siedział spokojnie gdy nagle ktoś go ,,puknął' w krzesło i okazało się że to była Rihanna. Powiedziała mu mniej więcej tak : Cześć, gratuluję Ci wszystkiego".
Conor próbował odpowiedzieć, ale mu nie wyszło . Jedyne co z siebie wydusił to ,,er..um..er..'' :D  Był tak szczęśliwy że gwiazda taka jak Rihanna mu tak powiedziała. :**
Według was mogliby się zaprzyjaźnić ??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz